środa, 12 czerwca 2013

Adres bez właściciela

  W Białymstoku między Włókienniczą a Częstochowską nikt już nie odbiera korespondencji. Stare fabryki nazywane zespołem fabrycznym Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta niszczeją. Wydaje się, że ich agonia jest nieodwracalna. Żal ściska, że władze miasta nie mają pomysłu na zagospodarowanie ciekawych obiektów w ścisłym centrum miasta.

  Od 1892 r. zaczęły tu powstawać budynki fabryczne. Tak do lat 30 XX wieku kiedy biznes włókienniczy w Białymstoku rozkwitł na dobre. Od zakończenia II Wojny Światowej do 1986 r. państwo prowadziło działalność przemysłową, ale jak widać to czas miniony.
Co zostało zobaczcie sami na zdjęciach poniżej.


Krzysztof




















wtorek, 28 maja 2013

Pokój Nastolatki - czyli jak pomieścić duży program na 20 mkw.

    Julia to 14-letnia młoda dziewczyna. Do tej pory pokój, który zajmowała na poddaszu jednorodzinnego domu w zupełności jej wystarczał. Jednak jak wiadomo, wraz z wiekiem potrzeby się zmieniają i wówczas przychodzi czas na zmiany! Nie ukrywajmy, że sosnowe mebelki, którymi umeblowany był pokój po prostu już się znudziły i nie spełniały swoich funkcji - zbyt małe biurko, za mało miejsca na książki. No i marzenia.... szerokie łóżko i blat roboczy ze szkła! Jesteśmy przecież od tego, aby te marzenia spełniać! Ponieważ mam wielką słabość do uchwytów Siro w kształcie ust - postanowiłam wykorzystać je jeszcze raz. Są bezbłędne!







autor widoków 3D - Krzysztof Stepaniuk


A tak wyglądał pokój przed metamorfozą. Postanowiłam wykorzystać niektóre elementy wyposażenia: przepiękny szezląg Bibbi Gala Colezzione i obrazki z Merylin Monroe i Audrey Hepburn.


czwartek, 23 maja 2013

"Zawinięta" ściana Daniele Lago

    Aby stworzyć coś genialnego nie trzeba zbyt dużo kombinować - minimalistyczne rozwiazania często są najlepsze i świetnie się sprawdzają. Przekonałam się o tym widząc  umywalkę projektu włoskiego designera Daniele Lago. Uczciwie należy dodać że rozwiązanie jest minimalistyczne tylko pod względem wizualnym, natomiast tajemnicą pozostaje fakt w jaki sposób zostało zrealizowane!



źródło: www.lago.it

piątek, 17 maja 2013

Pokój Oli

 Po raz kolejny przyszło mi zmierzyć się z tematem pokoju dziecięcego. I znów Inwestorzy mieli dylemat - czy wydać niemałe pieniądze na wystrój adekwatny do wieku córki (5 lat) czy zdecydować się na coś uniwersalnego, co posłuży przez lata... W większości przypadków rozsądek jednak zwycięża, powstają więc wnętrza ponadczasowe, neutralne które ożywić można odpowiednimi dodatkami!





autor widoków 3D - Krzysztof Stepaniuk


A wisienką na torcie w tym pokoju są uchwyty porcelanowe w kształcie ust (prod. Siro):


sobota, 23 lutego 2013

Leśna łazienka na poddaszu

    To wnętrze nie było proste do zaprojektowania, ze względu na swój dziwny kształt ("rozjechana" litera Z), którego nie udało nam się "wyprostować" nawet pomimo ingerencji w układ ścian działowych w całym domu. Dlatego też musiałam bardzo się starać, aby ten mankament ukryć, a nawet zrobić z niego atut. Inwestorzy wybrali do tego pomieszczenia bardzo ciekawe płytki Natura di Terra Foresta w kolorze Marrone. Imitują one, choć nie dosłownie szerokie i długie drewniane deski. Kiedy tylko zobaczyłam te płytki, na myśl przyszła mi kultowa tapeta Cole&Son z kolekcji New Contemporary, która początkowo chciałam zastosować w tym projekcie.



 No właśnie... chciałam, ale tego nie zrobiłam. Tapeta wprawdzie kultowa, ale nieco już oklepana. Również jej wytrzymalość na wilgoć i wodę (bliskość umywalki) mnie zastanawiała. Postanowiłam wiec trochę przetworzyć ten motyw i na stronie www.pixers.pl znalazłam nieco bardziej realistyczną grafikę, która świetnie pasuje do mojej wizji. Fototapeta na podkładzie winylowym, a więc przeznaczonym specjalnie do łazienek i kuchni na pewno sprawdzi się tu lepiej.






autor widoków 3D - Krzysztof Stepaniuk



czwartek, 7 lutego 2013

Szkło w kuchni

   Dziś chciałabym przedstawić ciekawe rozwiazanie na wykończenie sciany nad blatem w kuchni. Wprawdzie sam pomysł to w sumie nic nowego - szkło jest  tutaj wykorzystywane coraz chętniej nie tylko ze względu na walory estetyczne, ale także ze względu na praktycznośc i łatwość w utrzymaniu czystości. W tym projekcie szklo nad blatem potraktowane zostało bardziej indywidualnie. Zostało  wybarwione na kolor z palety NCS, który idealnie pasowal odcieniem do reszty materiałów wykoczeniowych we wnętrzu. Ale to nie wszystko! Indywidualnie zaprojektowany wzór nie został polakierowany, ale pozostawiony przezroczysty - a panel szklany zostal przyklejony do ściany tak, jak w przypadku zwykłego lacobelu. Wprawdzie wykonawcy nie przepadają za takim rozwiazaniem ze wzgledu na trudnosci w przyklejeniu szkła - ale jak widać - da się zrobić, a efekt jest jedyny w swoim rodzaju, ponieważ daje wrażenie lekkiej trójwymiarowości wzoru.
P.S Bardzo dziękuję Właścicielce kuchni za zdjecia!





poniedziałek, 4 lutego 2013

Coś dla moli... ksiązkowych

    Jakoś nie lubię, kiedy książki stoją "na wierzchu". Lubię natomiast kiedy jest porządek - książki zamknięte w szafkach, conajmniej przeszklonych - żeby się nie kurzyły - bo niezdrowo i sprzyja alergii. Tym bardziej dziwię się sama sobie, iż niezwykle spodobały mi się dwa designerskie meble na książki, już samym kształtem wprowadzające w przestrzeni niemało zamętu. I nagle mnie olśnilo - być moze takie formy wcale nie muszą być złe, pod warunkiem iż same w sobie są na tyle charakterystyczne, aby "zabić" wrażenie bałaganu wywołane kolorowymi okładkami i zróżnicowanymi formatami ksiażek.
    Pierwszy z mebli został zaprojektowany przez Jordi Mila i ochrzczony wdzieczną nazwą "Przekleństwo Wiedzy". Można go potraktowac jako designerskie "drzewo poznania", gdzie książki to jego owoce - niestety im głębsza wiedza, tym więcej kłopotów! Tak wiec do przedmiotu dopisana została dowcipna ideologia.
 
 
   Drugi mebel został zaprojektowany przez holenderski zespół Atelier 010. Bookworm - to prawdziwe centrum dowodzenia mola książkowego. Można tu nie tylko magazynować ulubione książki, ale takze usiąść i... poczytać. Wisząca lampa - to prawdziwe mistrzostwo! Na uwagę zasługuje fakt zastosowania niekonwencjonalnego materiału - giętej sklejki - jakże niedocenianego a dającego duże możliwości ksztaltowania.





źródło: www.captivatist.com