czwartek, 27 lutego 2014

Jak wszystko zepsuć a potem naprawić - czyli łazienka z płytek Macieja Zienia

   Wczoraj, trochę z przekory, zamieściłam na swoim prywatnym facebooku takie oto zdjecie:



 To co widać za moimi plecami przypomina bardziej krajobraz po bitwie - niż miejsce realizacji  następnego projektu. Również moja mina zdradza, że w tej gęstwinie kabli, gruzu i starych desek w pierwszym momencie trudno jest zebrać myśli. Musicie mi uwierzyć na słowo, ale tam, gdzie widać okno - będzie łazienka! No cóż, czasem trzeba coś zniszczyć - po to, żeby wnętrze urodziło się na nowo w całkiem nowej formie, a przede wszystkim dostosowane do potrzeb Użytkowników. I tak będzie w tym przypadku - całe poddasze domu zostanie zaadaptowane na drugi poziom istniejącego już mieszkania. Niżej jest część dzienna, a tu powstanie wygodna część prywatna z trzema sypialniami i łazienką. Właściciele postanowili zachować stare podłogi na legarach i nadać im tak modny teraz biały kolor. Jestem bardzo ciekawa ostatecznego efektu. Poniżej wizualizacje łazienki, które są próbką tego, w jakim stylu będą urządzone wnętrza. Monochromatyczna kolorystyka, minimalizm z nutą romantyczną i płytki z uzupełniających się wzajemnie kolekcji Macieja Zienia dla Tubądzina - to coś, co Inwestorom przypadło do gustu najbardziej. Jak widać na zdjęciu pomimo, iż wnętrze łazienki jest niewielkie (ok. 7 mkw.) - musi pełnić także miejsce pralni z prawdziwego zdarzenia. Dlatego tez wspólnie postanowiliśmy, że pralka, suszarka, kosze na brudną bieliznę i detergenty zostaną sprytnie ukryte w zabudowie meblowej. Wydaje mi się, ze się udało!
 






 
Wizualizacje: arch. Krzysztof Stepaniuk
 
 

piątek, 14 lutego 2014

Meblowo Walentynkowo

     Nie myślałam, że tu jeszcze wrócę... a jednak - w dzień św. Walentego wszystko może się zdarzyć! Oczywiście traktuję to święto pół żartem, pół serio - bo przecież miłość trzeba sobie okazywać codziennie, a nie tylko raz w roku i na pokaz, w otoczce kiczu i przesłodzonej atmosfery. Jednak dziś czuję jakoś wyjątkowo miłość w powietrzu, a atmosfera lukrowanych pierniczków w kształcie serca zdecydowanie mi się udzieliła! Zdaję sobie sprawę, że nie jestem zbyt oryginalna jeśli chodzi o tematykę dzisiejszego wpisu - ale co tam, będę się pewnie powtarzać w ślad za innymi blogerami. Walentynki we wnętrzu - proszę bardzo! Jeśli zdecydujemy się na jeden z mebli prezentowanych poniżej - możemy mieć to Święto w swoim domu cały rok - albo i dłużej!!! Życzę wszystkim dużo MIŁOŚCI!!!!! Kochajcie się!!! Wszyscy!


1. Na pierwszy rzut więc - nieśmiertelny i znany projekt Vernera Pantona z 1959 roku - Heart Chair


2. I równie sławny fotel Heartbreaker firmy Tonon


3. Love Seat - Joel Ascalona


4. A to trochę mniej oczywiste rozwiazanie - niby serce,a jednak nie czerwone (uf!) - projekt Agathy Ruiz De La Prady we współpracy z firmą Corvasce. Swoją drogą - projektantka uwielbia motyw serca!


5. Uroczy stoliczek - niestety nie znalazłam informacji czyjego autorstwa, niegdyś do kupienia na stronie Cube Design

6. A tu ciekawostka! Bo powyższy mebel wcale nie sotał stworzony z okazji Walentynek. Jest to mebel autorstwa firmy Novamed, który powstał w pracowni BlueLeaf Makeovers - a służy jako wygodne miejsce do... mierzenia ciśnienia krwi! Projekt powstał przy okazji propagowania akcji "Czas podwinąć rękawy", o czym więcej tutaj

A na koniec mniej dosłowne skojarzenia:
7. Sofa Gaudi Bretz - haute couture meblarstwa!


8. Fotel zaprojektowany przez Carlo Colombo dla firmy Arflex.


środa, 12 czerwca 2013

Adres bez właściciela

  W Białymstoku między Włókienniczą a Częstochowską nikt już nie odbiera korespondencji. Stare fabryki nazywane zespołem fabrycznym Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta niszczeją. Wydaje się, że ich agonia jest nieodwracalna. Żal ściska, że władze miasta nie mają pomysłu na zagospodarowanie ciekawych obiektów w ścisłym centrum miasta.

  Od 1892 r. zaczęły tu powstawać budynki fabryczne. Tak do lat 30 XX wieku kiedy biznes włókienniczy w Białymstoku rozkwitł na dobre. Od zakończenia II Wojny Światowej do 1986 r. państwo prowadziło działalność przemysłową, ale jak widać to czas miniony.
Co zostało zobaczcie sami na zdjęciach poniżej.


Krzysztof




















wtorek, 28 maja 2013

Pokój Nastolatki - czyli jak pomieścić duży program na 20 mkw.

    Julia to 14-letnia młoda dziewczyna. Do tej pory pokój, który zajmowała na poddaszu jednorodzinnego domu w zupełności jej wystarczał. Jednak jak wiadomo, wraz z wiekiem potrzeby się zmieniają i wówczas przychodzi czas na zmiany! Nie ukrywajmy, że sosnowe mebelki, którymi umeblowany był pokój po prostu już się znudziły i nie spełniały swoich funkcji - zbyt małe biurko, za mało miejsca na książki. No i marzenia.... szerokie łóżko i blat roboczy ze szkła! Jesteśmy przecież od tego, aby te marzenia spełniać! Ponieważ mam wielką słabość do uchwytów Siro w kształcie ust - postanowiłam wykorzystać je jeszcze raz. Są bezbłędne!







autor widoków 3D - Krzysztof Stepaniuk


A tak wyglądał pokój przed metamorfozą. Postanowiłam wykorzystać niektóre elementy wyposażenia: przepiękny szezląg Bibbi Gala Colezzione i obrazki z Merylin Monroe i Audrey Hepburn.


czwartek, 23 maja 2013

"Zawinięta" ściana Daniele Lago

    Aby stworzyć coś genialnego nie trzeba zbyt dużo kombinować - minimalistyczne rozwiazania często są najlepsze i świetnie się sprawdzają. Przekonałam się o tym widząc  umywalkę projektu włoskiego designera Daniele Lago. Uczciwie należy dodać że rozwiązanie jest minimalistyczne tylko pod względem wizualnym, natomiast tajemnicą pozostaje fakt w jaki sposób zostało zrealizowane!



źródło: www.lago.it

piątek, 17 maja 2013

Pokój Oli

 Po raz kolejny przyszło mi zmierzyć się z tematem pokoju dziecięcego. I znów Inwestorzy mieli dylemat - czy wydać niemałe pieniądze na wystrój adekwatny do wieku córki (5 lat) czy zdecydować się na coś uniwersalnego, co posłuży przez lata... W większości przypadków rozsądek jednak zwycięża, powstają więc wnętrza ponadczasowe, neutralne które ożywić można odpowiednimi dodatkami!





autor widoków 3D - Krzysztof Stepaniuk


A wisienką na torcie w tym pokoju są uchwyty porcelanowe w kształcie ust (prod. Siro):