poniedziałek, 12 grudnia 2011

Świąteczne Drzewko

 Co roku o tej porze w tysiącach domów na całym świecie trwają przygotowania do Bożego Narodzenia. Co roku też wielu z nas ma w związku z tym dylemat - jak ma wyglądać świąteczne drzewko?  Przez kilka tygodni będzie przecież główną dominantą naszych wnętrz. Jak bumernag wraca też temat ekologii. Czy powinniśmy zdecydować się na choinkę żywą, czy może sztuczną? Za pierwszym rozwiazaniem przemawia ZAPACH - niepowtarzalny, niezmiennie kojarzący się z wigilijną kolacją, prezentami... Za drugim rozwiązaniem -hmmm.. właściwie nie wiem co przemawia. Sztuczne choinki zawsze balansują na granicy kiczu. Poza tym czy coś, co potem przez dziesiatki lat będzie się rozkładać i zanieczyszczać nasze i tak coraz bardziej zmaltretowane środowisko można nazwać ekologicznym??? Ja osobiście jakoś bardzo w to wątpię. Myślę, ze żywa choinka, kupiona w sprawdzonym miejscu, pochodząca z plantacji drzewek przeznaczonych właśnie do tego celu jest jednak mniejszym złem. A jeszcze lepszym rozwiązaniem wydaje się być drzewko w doniczce. Dla tych z Was, których nie satysfakcjonuje jednak takie tłumaczenie - poniżej bardziej wyrafinowane inspiracje. Bo chonikę można zrobić właściwie ze wszystkiego. To wielke pole do popisu dla naszej wyobraźni.  Chonika z tektury, ze sklejki, blachy, słomy? Proszę bardzo! I to wszystko może świetnie wyglądać we wnętrzu. Tak więc może właśnie nadchodzi era choinki designerskiej, choinki nietypowej i w pełni ekologicznej? kto wie..

Choinka z 200 arkuszy tektury zaprojektowana przez Davida Starka


Choinki ze skejki buro Trees





I na koniec biała choinka - ostatnio mój faworyt:

czwartek, 8 grudnia 2011

Turkusowo mi

   Turkusowe tapety to moze już trochę oklepany temat, w szczególnosci w połączeniu z brązem, jednak myślę, że wciąż bardzo atrkacyjny. Ostatnio bardziej skłaniam się do łączenia tego efektownego koloru z czernią, szaroscią i bielą. No ale kto co lubi! Ponieważ w trakcie pracy bardzo często zupełnie przypadkowo znajduję piękne materiały wykończeniowe, to aż się prosi żeby je jakoś usystematyzować. Może kiedyś do czegoś się przydadzą! Dziś więc tapety w różnych odcieniach turkusu, morskiego aż po delikatną zieleń... - zebrane w jednym miejscu. I w róznych stylach. Taki turkusowy bank danych.

1. Tapeta Harequin Virtue Contour 60639

2. Tapeta Harisson Prints Piazza zz50204

3. Tapeta Harlequin Tamika Akiro 25413

4. Tapeta Villa Nova Florence W214/07

5. Tapeta Harleqiun Lucido Venezia

6. Tapeta Harlequin Lalika Nalini 75106

7. Tapeta Harleqiun Extravagance 60576

8. Tapeta Graham&Brown 17214

9. Tapeta Harlequin Lucido Avelino 75439

10. Tapeta Harlequin Lucido Capella 75425

czwartek, 1 grudnia 2011

Bez kryształków

Czy mozna kupić w zwykłym sklepie designerską lampę?? W dodatku nowoczesną w formie - nie żaden tam glamour, którego wszyscy już troche mają dość?? Wydaje mi się, że tak! Wprawdzie w naszych sklepach jest mnóstwo oświetlenia, którego wzornictwo pozostawia wiele do życzenia, jednak czasem zdarzają się prawdziwe "perełki". Poniżej zupełnie subiektywny przegląd nowoczesnych, minimalistycznych lamp wiszących.
Lampa wisząca Italux Cosmo, cena ok 1200zł - duża, ma ok. 50cm szerokości.


Lampa wisząca Italux Zeppelin, cena ok. 550zł, śr. 43cm


Lampa wisząca Italux Sferio White, cena ok. 600zł


Lampa wisząca Candellux Bizo, cena ok. 450zł

Lampa wisząca Candellux Astral, cena ok. 350zł  

środa, 23 listopada 2011

BLOWBALL

  Ta lampa poprawiła mi dziś nastrój i obudziła wspomnienia o późnym lecie - szczególnie ulubionej przeze mnie porze roku. Piękna minimalistyczna forma inspirowana kształtem dmuchawca zaprojektowanazostała przez  Qin Xue, Cao iXiaoxiao & Wei Hangshuai. Secret of Light działa w pardzo prosty i pomysłowy sposób. Aby ją włączyć należy delikatnie potrząsnąć lampką. Aby wyłączyć - trzeba ją "zmuchnąć" - jak prawdziwy dmuchawiec.


źródło: http://www.yankodesign.com/

piątek, 11 listopada 2011

Publikacja w "Dobrze Mieszkaj" - nareszcie!!

   Nareszcie - mogę się pochwalić efektami współpracy z redakcją magazynu "Dobrze mieszkaj". O samym projekcie pisałam już kiedyś TUTAJ i TU TEŻ. W najnowszym numerze czasopisma można obejrzeć efekty profesjonalnej sesji zdjęciowej. Autorem zdjęć jest Bartosz Jarosz, tekst i stylizacja - Agata Jodczyk. Oczywiście zapraszam do czytania całego numeru - gdzie znajdziecie wiele ciekawych artykułów i prezentacji oryginalnych wnętrz.





wtorek, 8 listopada 2011

Recycling i design

   Żyjemy w trudnych czasach - produkujemy, produkujemy, produkujemy... a potem bez skrupułów wyrzucamy. Nie myślimy o zanieczyszczonym powietrzu, braku miejsca na wysypiskach śmieci - pełna beztroska. Dlatego bardzo ważny jest każdy przejaw twórczości, w którym niepotrzebne rzeczy dostają drugie życie. Na dodatek jest to życie niezwykłe - bo często przedmioty użytkowe powstałe w ten sposób to małe dzieła sztuki! Fotel, który chcę dziś pokazać został wymyslony przez Marię Westerberg został zwyciezcą Green Furniture Award 2011. Takie siedzisko to świetny pomysł na "zutylizowanie" starych t-shirtów albo dżinsów. Pomysł jest genialnie prosty. Bazą jest prosta rama, w którą projektantka sprytnie wplotła zużyte t-shirty swoich 40 znajomych. Do tego stare, zużyte zasłony Babci i.... "T-Shirt Chair" gotowy!
   Coraz bardziej popularna staje się też idea "garbage architekture". Z niepotrzebych przemiotów i materiałów powstają nie tylko budynki, ale też meble a nawet całe wnętrza. Jan Korbes eksperymentuje z rozmaitymi materiałami. Szczególnie wartościowe wydaje się odzyskiwanie tak cennych surowców jak drewno. Poniżej kilka najciekawszych przykładów. Stół, który powstał z drewnianych odpadów zachwyca prosta formą, a żywa kolorystyka i rysunek słojów to efekt zastosowania różnych, przypadkowych gatunków drewna. Schody powstały przy wspólpracy z Judith van der Meer. Drewno, którego użyto do ich budowy pochodzi z zabytkowej, zniszczonej podłogi i drewna kontrukcyjnego ze starego zamku. Materiał z premedytacją nie został poddany obróbce, widać ze jest mocno nagdyziony zębem czasu - i to właśnie decyduje o wyjątkowym wyglądzie schodów.



źródło: http://www.betterlivingthroughdesign.com/
            http://www.complett.nl/

środa, 2 listopada 2011

Choroszcz - łazienka małżeńska

  Ostatnia z łazienek w domu w Choroszczy została zaprojektowana jako dostępna wyłącznie z małżeńskiej sypialni i stanowi jej swoiste przedłużenie. Stąd też, w odróżnieniu od reszty domu, gdzie króluje fornir orzechowy, meble w łazience wykonane zostały z wybarwionego na czekoladowy kolor forniru dębowego. Dlaczego? Do sypialni Pani Domu wybrała piękne łóżko właśnie w takim kolorze. Płytki użyte w prezentowanej łazience - to bardzo elegancka kolekcja firmy Paradyż: Maxima Maxim. Czekoladowe płytki swoją fakturą i kolorem przypominają własnie dębowe, bejcowane drewno. Nie ukrywam, że projekt łazienki był dużym wyzwaniem. Pomieszczenie, mimo że dość duże powierzchniowo - posiadało poważne ograniczenia w postaci "poddaszowych" skosów. Pełna wysokość znajduje się jak na złość w pobliżu strefy wejściowej. Dodatkowo Inwestorzy chcieli mieć w łazience nie tylko wannę ale tez wygodny prysznic, a do tego dwie oddzielne umywalki. Po wielu próbach udało się cały ten program zmieścić - i to w dość oryginalny sposób!





poniedziałek, 24 października 2011

Dom w Choroszczy, part III - łazienka gościnna

    Właściciele domu w Choroszczy chcieli, aby każda z trzech łazienek była urządzona inaczej. Dziś druga z nich - najbardziej minimalistyczna i jednocześnie odbiegająca od stylu, w jakim urządzony został cały dom. Królują w niej meble z forniru orzechowego i płytki z kolekcji Hanabi Hiro Paradyża w kolorach Nero i Bianco. Pomimo dużych kontastów kolorystycznych, jest tu jasno i bardzo przestrzennie.




poniedziałek, 17 października 2011

Krzesło w krześle

   Mało miejsca w mieszkaniu? Oto rozwiązanie idealne - jeden sprzęt, kilka rozwiazań! Ten kompaktowy mebel został zaprojektowany przez włoskiego designera Flavio Scalzo.

wtorek, 11 października 2011

Choroszcz - mała łazienka

   Zawsze kiedy fotografuję tak małe pomieszczenie - żałuję, ze nie da się w pełni pokazać jego urody. Ograniczenia sprzętowe i mierne umiejętności fotografowania dają o sobie znać. Prezentowana dziś łazienka  jest najmniejszą z trzech znajdujących się w domu. Swoim wyglądem nawiazuje do stylu, w jakim urządzony został cały parter. Ściany zostały wykończone płytkami z kolekcji Satin firmy Tubądzin - która niestety została wycofana z produkcji. Szkoda - bo była bardzo oryginalna. W szczególnosci uwagę zwracają przepiękne dekory - koronka z cudnym złotym haftem. Motyw tego haftu został powtórzony na szkle oddzielającym część prysznicową od reszty łazienki. Ornamenty piaskowane na szkle powoli stają sie juz moją specjalnością.