czwartek, 9 lutego 2012

Szary salon kąpielowy

  Każdy projektant wnętrz marzy o tym, aby wszystkie pomieszczenia, które projektuje były.. DUŻE. Dlaczego?? Chyba nie muszę tłumaczyć że zapas miejsca to jednocześnie duża oszczędność czasu. Wspomniany wyżej hipotetyczny autor projektu nie musi bowiem martwić się i główkować, jak tu "wyszarpać" brakujący 1 czy 2 centymetry, tak aby zmieśiły się tak porządane przez Inwestorów sprzęty jak np BIDET. Okazuje się jednak, ze nadmiar miejsca to też niezła okazja do główkowania. Trzeba ten metraż jakoś zapełnić! Prezentowane dziś wnętrze ma powierzchnię ok. 25m kwadratowych. Bardzo lubię proste, wręcz surowe wnętrza, tylko odrobinkę przyprawione szczyptą stylu Galmour. Nie lubię natomiast przesady, a tym bardziej tworzenia atmosfery barokowego przepychu, stąd elementy w stylu Glam użyte są bardzo oszczędnie. Pierwsze skrzypce gra tu lustro w ażurowej, rzeźbionej ramie z drewna bielonego, które znalazłam na stronie http://www.awai.pl/ Płytki użyte we wnętrzu to dzieło naszego rodzimego producenta: Tubądzin z lini Natura di Terra. kolekcje Farm i Lido. Tapeta na ścianie: z cudnej kolekcji Omexco Peonia,  oświetlenie: Italux Helen (małe czarne lampki wiszące) i lampa wisząca Eseo Cocchi. Całości dopełnia biały fotel Kare design. A na podłodze oprócz płytek: drewno taekowe - świetnie sprawdza się w łazience.







2 komentarze:

  1. piekne! badzo elegancki! ja tez mam pasję do projektowania wnętrz!

    sprawdź mojego bloga: http://evedeko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się sposób w jaki łączysz elementy męskie, minimalistyczne z tymi kobiecymi, w stylu glamour! Piękny fotel i lampa wisząca, a ich dekoracyjność równoważą płytki i geometryczna armatura. piękne wnętrza!

    OdpowiedzUsuń