sobota, 8 października 2011

Dom jednorodzinny w Choroszczy, part I

   Nie mogłam się oprzeć i poniżej zamieszczam kilka zdjęć realizacji mojego projektu w Choroszczy. Wiem - jeszcze nie wszystko jest skończone, brakuje kilku kluczowych elementów, ale jakieś efekty już widać. Inwestorzy czekają na przepiękny komplet wypoczynkowy Mebelplast z kolekcji zaprojektowanej przez Ewę Minge, za kilka dni pojawi się też wystrój okien. Tymczasem musiałam się nieźle nagimnastykować, aby omijać miejsca, które jeszcze nie są ukończone. Po wielu przygodach realizacja dobiega końca, jest już nawet oryginalne wykończenie ściany w kuchni nad blatem - tapeta laminowana w szkle. Mimo potencjalnych trudności technicznych - udało się ten pomysł zrealizować. Z niecierpliwością czekamy na fronty szaf zrobione tą samą techniką. Powoli powstaje wnętrze, które nazwałabym minimalizmem z domieszką glamour: szampański rozbielony beż, czarne dodatki, lampy z kryształkami, meble w jadalni nawiazujące do stylu retro. Na uwagę zasługuje też kominek wykończony płytkami z łupka bitumicznego Azteca Etna Kerstone. Z wielką niecierpliwością czekam na ostateczne efekty.




A tak wyglądały wizualizacje projektu - wykonane przez niezastąpioną Monikę Stryjewską:



2 komentarze:

  1. Fajnie podkreślone elementy architektoniczne wnętrza, szczególnie te dynamiczne sufity. Ciekawa przestrzeń, ale "do życia".

    OdpowiedzUsuń