Wczoraj, trochę z przekory, zamieściłam na swoim prywatnym facebooku takie oto zdjecie:
To co widać za moimi plecami przypomina bardziej krajobraz po bitwie - niż miejsce realizacji następnego projektu. Również moja mina zdradza, że w tej gęstwinie kabli, gruzu i starych desek w pierwszym momencie trudno jest zebrać myśli. Musicie mi uwierzyć na słowo, ale tam, gdzie widać okno - będzie łazienka! No cóż, czasem trzeba coś zniszczyć - po to, żeby wnętrze urodziło się na nowo w całkiem nowej formie, a przede wszystkim dostosowane do potrzeb Użytkowników. I tak będzie w tym przypadku - całe poddasze domu zostanie zaadaptowane na drugi poziom istniejącego już mieszkania. Niżej jest część dzienna, a tu powstanie wygodna część prywatna z trzema sypialniami i łazienką. Właściciele postanowili zachować stare podłogi na legarach i nadać im tak modny teraz biały kolor. Jestem bardzo ciekawa ostatecznego efektu. Poniżej wizualizacje łazienki, które są próbką tego, w jakim stylu będą urządzone wnętrza. Monochromatyczna kolorystyka, minimalizm z nutą romantyczną i płytki z uzupełniających się wzajemnie kolekcji Macieja Zienia dla Tubądzina - to coś, co Inwestorom przypadło do gustu najbardziej. Jak widać na zdjęciu pomimo, iż wnętrze łazienki jest niewielkie (ok. 7 mkw.) - musi pełnić także miejsce pralni z prawdziwego zdarzenia. Dlatego tez wspólnie postanowiliśmy, że pralka, suszarka, kosze na brudną bieliznę i detergenty zostaną sprytnie ukryte w zabudowie meblowej. Wydaje mi się, ze się udało!
Wizualizacje: arch. Krzysztof Stepaniuk